czwartek, 18 sierpnia 2016

niedziela, 10 lipca 2016

wtorek, 17 maja 2016

O tym jak powstał mój pierwszy strój na fitnes

Tak, tak wkręcił mnie fitness i chodzę sobie na zajęcia dość popularne a tam dosłownie dopiero jest rewia mody ; ) a ja taka niemodna w dresie ;) to sobie myślę możeby sobie uszyć bo leginsow bo jeszcze nie szylam. Wiec zrobiłam dziś kurs po sklepach w towarzystwie taty, który wybral sie ze mna przy okazji w celu zakupienia sadzonek pory bo tą co hodował w domu systematycznie podjadała mu od lutego moja kotka Luna ;) Tak więc tata wylookal ten materiał ale dopiero po szerszych oględzinach okazał się całkiem kapitalny :D i tak oto w szybkim tempie 2h powstał strój.

niedziela, 8 maja 2016

Szybka sukienka :)

Pracowity poranek niedzielny (3h ) i jest sukienka, oczywiście bez kłopotów i błędów się nie obyło ale tu się podwinie, tam się wstawi i wyszło nawet lepiej niż planowałam, nawet mój tato miał swój udział bo zszywał opaskę na głowę kiedy ja w tempie błyskawicy szykowałam się z młodym na podwójna komunie i chrzciny :)









niedziela, 10 kwietnia 2016

Filcowa torebka w wersji king size

Upolowana mozaika w Czupurna- tania bawełna została częściowo wykorzystana jako inne zamknięcie torebki i ozdoba. W torebce brakuje tylko ucha na ramię ale ono powstanie w późniejszym czasie.

wtorek, 2 lutego 2016

Szpilki pilnie poszukiwane..

Tak tak szpilki bo nich mi ktoś to wyjaśni jakim cudem zaglądam do szafki pewna, że mam tam dwie pary czarnych szpilek a zastaje tam jedna parę szpilek składającą się z dwóch różnych? I gdzie u diabła jest druga połowa? Baaa i gdzie jest reszta moich szpilek, no gdzie? To jest zagadka do rozwiązania ;) Ale wracając do sukienki to był długodystansowy projekt, bo trwał od września, nie umiałam się zabrać za zamki w rękawach a wcześniej dzięki mojemu tacie i jego pomysłach cyt. " a może w dekold wszyłabyś też zamek ale taki długi a nie te krótki" i tak oto zaczęły się poszukiwania zamka zbieżnego, który musiałam zamówić u producenta za szaloną cenę 36zł ;) aleeee sukienka jest i wyszła czadowo (przynajmniej ja mam takie zdanie ;)) choć w trakcie szycia miałam wprost przeciwne zdanie .

Ps. na drugim planie moje poprzednie dzieło -  torebka zrobiona ze spódnicy ze słoneczna podszewka :)











sobota, 30 stycznia 2016

Jeansowa torebka podszyta Słońcem

Jeansowa torebka jak się domyślacie przerobiona z jeansowej spódnicy :) środek Słoneczna podszewka z jeansowymi kieszonkami jedną na zamek i dwoma otwartymi na telefon, dezodorant czy perfumy. Torebka zapinana na zauwacz dodatkowo z tej samej podszewki ozdobny paseczek, który można wymieniać według potrzeby na inny kolor. Rozmiar XXL wiec idealny na zakupy, weekend w górach, fitness ;)

niedziela, 3 stycznia 2016

Kosmetyczka


Jakoś kosmetyczek specjalnie nigdy nie potrzebowałam bo błyszczyk mieścił się w bocznej kieszonce ale ostatnio jakoś przybyło mi szminek aż 11 szt. i choć w zasadzie nie wiem po co je targam bo używam 4 ukochanych Bourjois Velvet i 1 błyszczyka Gosh  ;) i tak je przekładam z torebki do torebki upycham po kieszeniach aż w końcu postanowiłam, że zamieszkają w kosmetyczce ale właśnie jakoś żadnej przydatnej nie zlokalizowałam więc postanowiłam uszyć :) poszperałam w necie za natchnieniem i tak oto powstała z brązowego filcu i bawełny w kwiatuszki.