Długo się zastanawiałam,
z czym mam połączyć ta spódniczkę, aż tu dziś rano natchnęła mnie Pani w TV prezentująca
możliwości ukryte z łączenia ze sobą wzorów w ubraniach coś, przed czym rękami
i nogami się bronie, bo mam wrażenie, że jak klaun wyglądam. Tak, więc dziś połączyłam
spódniczkę z półkosza z 2 warstwami tiulu wykończona koronką i to, jaką! Taka,
którą moja mam zdobyła jakieś 35 lat temu i do dziś trzyma się w nienagannym
stanie J do tego dołączyłam bluzeczkę z czarnej lekkiej dzianiny jak to dzis Pani w TV określiła z etnicznymi wstawkami a’la
panterka a dla rozjaśnienia wściekło zielona bransoletka i naszyjnik. I jak wam się podoba?
Całuski Oli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz